blog

Emotikony graficzne – historia, znaczenie, zastosowanie

16.04
2020

Emotikony dzięki mediom społecznościowym stały się popularne na całym świecie i stanowią dziś nieodłączny element komunikacji w Internecie. Są to ideogramy złożone z sekwencji znaków typograficznych, a ich podstawową funkcją jest wyrażanie emocji i nastroju w przestrzeni wirtualnej np. w rozmowach na chacie, komentarzach, postach w mediach społecznościowych, czy na blogach. Aktualnie powstaje coraz więcej nowych emotikon, które przedstawiają nie tylko emocje, ale również czynności, przedmioty, zwierzęta itd. Aby zrozumieć fenomen emotikon, warto przyjrzeć się historii ich powstania, znaczeniu i zastosowaniu.

Trochę historii

Choć emotikony są popularne od kilku- kilkunastu lat, to powstały już 139 lat temu, a użyte po raz pierwszy zostały 38 lat temu! Dokładnie 19 września 1982 roku Scott Fahlman, informatyk z Carnegie Mellon University w Pittsburgu, napisał do studentów wiadomość w sieci uniwersyteckiej: „Proponuję, aby żart zaznaczać za pomocą : -)”, po jakimś czasie dopisał: „Biorąc pod uwagę obecne trendy, łatwiej jednak będzie zaznaczać, co nie jest żartem. Proponuję : -(.” W taki właśnie sposób powstały emotikony, które opanowały wirtualny świat i są chętnie stosowane na całym świecie, w szczególności przez młodych ludzi. Co warto podkreślić, naukowiec nie zarobił pieniędzy na swoim innowacyjnym pomyśle i nigdy nie próbował tego robić, podkreślając, ze to jest „mały dar dla świata”. Zwykła kombinacja znaków tj. dwukropek, myślnik i nawias zapoczątkowały nowy wymiar komunikacji, opartej na emocjach i pozbawionej wielu nieporozumień. Sam pomysł typograficznych emotikonów składających się ze znaczków powstał już 30 marca 1881 w satyrycznym magazynie Puck.

 

Znaczenie emotikonów

Emotikony dzielą się na emotikony z „noskami” i bez, jednakże oznaczają to samo. Np. emotikon (bez noska) „: )” ma tę samą konotację, co (emotikon z noskiem) „: -). Jednakże znaczna część osób woli stosować krótszą wersję, ze względu na szybkość pisania. Analogiczna sytuacja ma miejsce w przypadku „języczków”. Występują one w wielu różnych odmianach: „=”, „-„ i „=-)”. Oczy emotikona można oznaczać za pomocą dwukropka „:”, znaku równości „=” albo literki „x”. Emotikony wskazują na wiele różnych emocji i nastrojów. Oto kilka przykładów:

  • : -) – uśmiech
  • 😉 – uśmiech z przymrużeniem oka
  • 🙁 – smutek lub zmartwienie
  • :C – ogromny smutek
  • ;( lub ;-( – płacz
  • 😀 – szeroki uśmiech
  • :* lub :-* – pocałunek
  • :O – zdziwienie
  • xD – śmiech
  • :/ lub ;/ – grymas, niezadowolenie, zniesmaczenie

 

 

Zastosowanie

Emotikony mają ogromny wpływ na mózg człowieka, konkretnie na „Fusiform facial area”. To takie miejsce, które aktywuje się po zobaczeniu twarzy ludzkiej, ale też wirtualnej. Co warto podkreślić, emotikony rozpoznawane są przez ludzi jako niewerbalne znaki emocjonalne, na które reagują jak na prawdziwą twarz np. pogrążoną w smutku, rozpaczy lub pełną radości. Tak jak już wcześniej pisaliśmy, emotikony wykorzystywane są przede wszystkim w komunikacji między użytkownikami Internetu, która odbywa się za pośrednictwem komunikatorów np. Messengera, niegdyś Gadu-Gadu. Ponadto stosuje się je w różnego rodzaju postach w Social Media, czy blogach. Ogromne znaczenie emotikonów w komunikacji wirtualnej sprawiło, że emotikony zaczęły być również stosowane w marketingu. Dlaczego? Po pierwsze dlatego, że świetnie przykuwają uwagę do komunikatu, czyli zazwyczaj reklamy jakiegoś produktu lub usługi i wyróżniają go spośród innych postów. Po drugie zwiększają zaangażowanie odbiorców oraz skracają dystans między firmą, a potencjalnymi klientami.

Jak widać, warto stosować emotikony w komunikacji wirtualnej. Pozwalają one bowiem wyrazić uczucia i emocje w sytuacji, gdy nie widzimy naszego rozmówcy lub osoby, która chce nam coś przekazać w komunikacji jednokierunkowej. Pozwalają lepiej zrozumieć komunikat, uniknąć niepotrzebnych nieporozumień, natomiast w marketingu zainteresować odbiorców komunikatem i pobudzić ich wyobraźnię.

zobacz również

Jak dotrzeć z postami do nowych użytkowników na Instagramie?

Jak skutecznie budować markę na Linkedin?